II Niedziela po Pięćdziesiątnicy. Wszystkich Świętych Ziemi Ruskiej
Mt 4, 18-23 i 4, 25-5, 12
Biblia opisuje dziś powołanie pierwszych apostołów u początku działalności Zbawiciela. Dwukrotne spotkanie z rybakami u brzegów Morza Galilejskiego oznaczało dwukrotnenatychmiast w odpowiedzi na wezwanie Chrystusa: – Chodźcie za mną, a uczynię was rybakami ludzi. Zostawili wszystko i poszli za Nim – pozostawili sieci, które czyniły ich tymi, którymi byli, pozostawili najbliższych – czy stać nas na takie natychmiast? Pozostawili wszystko, co było i jest, by powrócić z Chrystusem i zyskać wszystko, co będzie. Przyszłość z Chrystusem, jak wówczas ludowi Galilei, przynosi cudowną równowagę naszemu człowieczeństwu: uzdrowienie tego, co grecka Ewangelia określa mianem nosos, czyli każdej przewlekłej choroby duszy i ciała, także nieuleczalnej, jak również tego, co kryje się pod znaczeniem słowa malakia, czyli dosłownie każdego rozmiękczenia duszy i ciała – braku siły, osłabienia, utraty czucia czy panowania nad sobą. Budujmy więc swą przyszłość z Chrystusem natychmiast, by mógł odnowić nas już dziś! Ufajmy Jemu bardziej, aniżeli sobie, byśmy lecząc sami siebie, trucizny grzechu nie wzięli za lek! Tylko Zły wmawia nam, że jesteśmy zdrowi i odwodzi od kontaktu z Boskim Lekarzem naszych dusz i ciał!
W kazaniu na Górze Zbawiciel mówi, kim są makarioi, czyli ludzie szczęśliwi, radośni, błodzy, spełnieni we wszystkim, czyli po prostu święci. Świętość polega na uczestniczeniu w naturze Boga, na życiodajnym zamieszkaniu w nas Świętego Ducha, sprawiającego że stajemy się duszą i ciałem świątynią całej boskiej Trójcy. Ta jedność jest nam po części dana poprzez przebóstwiające nas już dziś, natychmiast, Święte Sakramenty – Bóg czeka tylko na nasze natychmiast. Najczęściej jednak spotykanym użyciem słowa makarios jest stan pośmiertny – wskazuje on, że pełnię szczęścia możemy osiągnąć jedynie w życiu po życiu. Kiedy więc umrzemy, wszystko będzie wiadomo – dlatego wyglądajmy końca, nie tracąc w duchowym oglądzie początku, jakim jest Chrystus – On przecież czyni wszystko nowe! Jeśli więc ludzki koniec utożsami się z boskim początkiem, będzie to świętość!
Wszyscy święci Ziemi Ruskiej, których życie i śmierć w Chrystusie dziś wspominamy, orędujcie do Boga za nami, grzesznymi!