Komentarz ewangelicki – niedziela 24.11.2013

1472941_584375621635004_830406129_n

Niedziela Wieczności – ostatnia niedziela roku kościelnego

 Czuwajcie więc, bo nie wiecie, kiedy pan domu przyjdzie: czy wieczorem, czy o północy, czy gdy kur zapieje, czy rankiem. Aby gdy przyjdzie, nie zastał was śpiącymi.

(Mk 17,35-36)

Niedziela Wieczności pragnie zwrócić nasze spojrzenie w przyszłość. Przyszłość nie dni, miesięcy czy lat, ale w przyszłość nie ograniczoną w czasie, w pośmiertny byt w krainie, którą przygotował dla nas Bóg. Gdy mówimy o przemijaniu czasu, uświadamiamy sobie fakt, że nic poza Bogiem nie jest wieczne, wszak, jak czytamy: „Niebo i ziemia przeminą”. Może dzisiaj wyobrażamy sobie to z lekkim przymrużeniem oka. Wielu pasjonuje się filmami katastroficznymi opowiadającymi o końcu ziemi, o życiu w przestworzach, o walkach między cywilizacjami. I choć Ziemia liczy sobie miliardy lat, stanie się kiedyś tak, jak mówił Jezus:nie pozostanie tu kamień na kamieniu. A Słowa Jego są nieprzemijające.

Czytaj dalej

Komentarz ewangelicki – niedziela 17.11.2013

ewangelicki_orawski

Przedostatnia Niedziela Roku Kościelnego – 17 XI 2013

 I powiesz im: Tak mówi Pan: Gdy ktoś upadnie, czy się znowu nie podniesie? Gdy ktoś odejdzie, czy znowu nie powraca? Dlaczego więc ten lud jeruzalemski trwa nieustannie w odstępstwie? Trzymają się kłamstwa, nie chcą się nawrócić. Uważałem na to, co mówią, i słyszałem: Mówią nieprawdę. Nikt nie ubolewa nad swoją złością w słowach: Cóż to uczyniłem? Każdy pędzi na oślep w swoim biegu, jak koń cwałujący w bitwie. Nawet bocian w przestworzach zna swój czas, synogarlica, jaskółka i żuraw przestrzegają pory swojego przylotu, lecz mój lud nie chce znać prawa Pana.

Jr 8,4-7

Poczucie winy, to jedno z najbardziej przygnębiających i przykrych doświadczeń. Nie tylko odbiera energię życia, ale potrafi niszczyć człowieka i jego relacje z innymi. Ale bywa też inaczej. Są ludzie, którzy wydają się nie mieć problemów ze swym sumieniem, choć chyba powinni. Bez skrupułów, ludzkiej wrażliwości, cynicznie i bezwzględnie potrafią wykorzystywać innych, upokarzać, ranić. Nie widzą u siebie skazy. I być może tego rodzaju postawy ma na myśli prorok, gdy pisze: – Nikt nie ubolewa nad swoją złością w słowach: Cóż to uczyniłem? Każdy pędzi na oślep w swoim biegu, jak koń cwałujący w bitwie.

Czytaj dalej

Komentarz ewangelicki – niedziela 10.11.2013

1472941_584375621635004_830406129_n

3 Niedziela przed końcem roku kościelnego i Narodowe Święto Niepodległości – 10 i 11 XI 2013

 A starajcie się o pomyślność miasta, do którego skazałem was na wygnanie, i módlcie się za nie do Pana, bo od jego pomyślności zależy wasza pomyślność!

Jer 29:7

Jesteśmy w przededniu narodowego święta. 11 listopada obchodzić będziemy Święto Odzyskania Niepodległości, pamiątkę wydarzeń 1918 roku, które stały się przełomem nowożytnej historii naszego narodu. Po 123 latach zaborów, Polska odzyskała niepodległość. Naród Polski zaczął odbudowywać własne państwo i samodzielnie decydować o najważniejszych dla swej przyszłości sprawach. W tej krótkiej refleksji pragnę nawiązać do tego narodowego święta.

Czytaj dalej

Komentarz ewangelicki – niedziela 3.11.2013

ewangelicki_orawski

23 Niedziela po Trójcy Świętej – 3 XI 2013

 I przybyli do Betsaidy. I przyprowadzili do niego ślepego, i prosili go, aby się go dotknął. A On wziął ślepego za rękę, wyprowadził go poza wieś, plunął w jego oczy, włożył nań ręce i zapytał go: Czy widzisz coś? A ten, przejrzawszy, rzekł: Spostrzegam ludzi, a gdy chodzą, wyglądają mi jak drzewa. Potem znowu położył ręce na jego oczy, a on przejrzał i został uzdrowiony; i widział wszystko wyraźnie.

Mk 8,22-25

Kiedy ktoś próbuje szybko zamknąć dyskusję na temat cierpienia, jego przyczyn i sensu, stwierdza często autorytatywnie, że cierpienie człowieka wzmacnia, a nawet uszlachetnia. Przypomina się wtedy ciężko chory ks. Józef Tischner, który nie mogąc już mówić, napisał podobno na kartce: „Nie uszlachetnia…” Zdarza się nieraz, że walka z chorobą czy walka z cierpieniem uszlachetniają, jednak samo cierpienie jest złem, z którym należy walczyć.

Czytaj dalej

Komentarz ewangelicki – niedziela 27.10.2013

ewangelicki_orawski

22 Niedziela po Trójcy Świętej – 27.10.2013

6. Z czym mam wystąpić przed Panem, pokłonić się Bogu Najwyższemu? Czy mam wystąpić przed nim z całopaleniami, z rocznymi cielętami? (…)

8. Oznajmiono ci, człowiecze, co jest dobre i czego Pan żąda od ciebie: tylko, abyś wypełniał prawo, okazywał miłość bratnią i w pokorze obcował ze swoim Bogiem.

Mi 6,6-8

Prorok Micheasz stawia przed nami pytanie, które niejednemu człowiekowi spędzało i być może nadal spędza sen z powiek: – Jak i z czym mam stanąć przed Bogiem? Co mam uczynić, aby znaleźć łaskę w jego oczach? Być może w obecnych czasach pytanie nie jest stawiane z taką intensywnością, jak dawniej. Zwłaszcza, jeśli w życiu się układa, zdrowie względnie dopisuje, jest praca, można spłacać na czas kredyty, zaspokajać podstawowe potrzeby. Częściej natomiast można usłyszeć: – Dlaczego miałbym wierzyć w Boga? Jakie mogę mieć korzyści?

Czytaj dalej