Komentarz ewangelicki – niedziela 29.06.2014

1472941_584375621635004_830406129_n

Niedziela – 29 czerwca 2014

 Będąc wolnym wobec wszystkich, oddałem się w niewolę wszystkim, abym jak najwięcej ludzi pozyskał. I stałem się dla Żydów jako Żyd, aby Żydów pozyskać; dla tych, którzy są pod zakonem, jakobym był pod zakonem, chociaż sam pod zakonem nie jestem, aby tych, którzy są pod zakonem, pozyskać. Dla tych, którzy są bez zakonu, jakobym był bez zakonu, chociaż nie jestem bez zakonu Bożego, lecz pod zakonem Chrystusowym, aby pozyskać tych, którzy są bez zakonu. Dla słabych stałem się słabym, aby słabych pozyskać; dla wszystkich stałem się wszystkim, żeby tak czy owak niektórych zbawić.
1 Kor 9,19-22

Paweł widzi przed sobą jeden cel służby. Chce pozyskać ludzi dla Chrystusa. Zwiastun Bożego Słowa nie może wymagać od ludzi, aby koniecznie się z nim we wszystkim zgadzali i postępowali zgodnie z jego wymogami. Musi on – we właściwym sensie tego słowa – pozyskać ludzi. Dlatego musi ich poznać i oprzeć się na tym, co jest w nich pozytywne. Nie jest to jedynie przebiegłość ani gra aktorska. Paweł rzeczywiście chciał pozyskać ludzi dla Ewangelii.

Do Żydów nie zwrócił się z krytyką Judaizmu. W taki sposób z góry już zamknąłby sobie dostęp do wszystkich żydowskich słuchaczy. Przez całe życie odnosił się z wielkim szacunkiem do wszystkiego, co Bóg darował Żydom. Nigdy nie występował przeciw Zakonowi i przykazaniom. Właśnie dlatego mógł, chociaż sam nie był pod Zakonem, opowiadać Ewangelię Żydom i tym, którzy są pod Zakonem.

dla wszystkich stałem się wszystkim, żeby tak czy owak niektórych zbawić. Tak kończy się dzisiejszy nasz tekst biblijny. Bycie wszystkim dla wszystkich nie oznacza bycia kameleonem czy oportunistą, tylko głoszenie prawd Ewangelii całym sobą, co jest chlubnym, ale i trudnym obowiązkiem. Ten obowiązek, a zarazem przywilej, godnie wypełnił Apostoł Paweł, stając się Apostołem Narodów. Tę służbę powierza i nam, gdy chce, aby każdy pełnił ją najlepiej jak tylko potrafi i by wkładał w nią całego siebie.