4. Niedziela Adwentu
Jak miłe są na górach nogi tego, który zwiastuje radosną wieść, który ogłasza pokój, który zwiastuje dobro, który ogłasza zbawienie, który mówi do Syjonu: Twój Bóg jest królem.
Iz 52:7
IV niedziela Adwentu przynosi z sobą Orędzie Boże przekazane przez proroka Izajasza. Zauważmy, że Bóg nie zważa na niewierność swego ludu. Ratuje go i wybawia. Więcej ‒stawia przed nimi wspaniałe obietnice.
Radosna wieść, którą Bóg zwiastuje, dociera do wszystkich, jednak nie wszyscy pragną jej słuchać. Ta wieść dla wielu jest krępująca, bo znają swój grzech i najchętniej pozostaliby w nim. Nie wszyscy otworzą drzwi swoich serc i swoich domów, gdy Jezus przyjdzie, choć wszyscy w tym czasie z radością oczekują na Niego.
Ogłasza pokój, ale nie wszyscy szukają pojednania. Wystarczy popatrzeć na zwaśnione narody, na walczących ze sobą polityków, na kłótnie w rodzinach czy wśród samych małżonków. A i między Kościołami nie zawsze odnajdujemy ten pokój. Chciałoby się powiedzieć: Posłuchajcie głosu z niebios „Chwała na wysokościach Bogu, a na ziemi pokój ludziom, w których ma upodobanie”.
Zwiastuje dobro, ale wielu nie przyjmuje Go do serca i woli zbratać się ze złem. Może to wygodniejsze, może dla niektórych milsze? Dobro wszak zawsze wypychane jest z naszego życia przez zło. Narodzony w Betlejem Chrystus jest naszym dobrem.
Ogłasza zbawienie, jednak ludzie nie potrafią zrozumieć, co ono dla nich oznacza. To przecież coś tak odległego, coś niepojętego, choć doskonale wiemy, że ono już dokonało się na Krzyżu Golgoty. Pan przyjdzie! Czuwajcie!
W swym „Orędziu” przypomina też Bóg swemu narodowi, że kończy się czas wygnania, nadchodzi pora odbudowy stolicy. Prorok z radością woła: Twój Bóg jest królem. Pociesza On swój lud i jak wielki zwycięski „wojownik” odsłania Swe „święte ramię”. Wraca na Syjon. Jawi się jako wybawca wszystkich narodów.
Z powagą przygotujcie, o ludzie serca swe
I godnie oczekujcie, Pan w nich zamieszkać chce.
Zbawiciel, pełen łask, nasz Wódz niezwyciężony,
Przez Boga przeznaczony, Chce znów odwiedzić nas.
Valentin Thilo 1642