Parsza Mecora – Księga Vayikra (Kapłańska) 14:1-15:33
Czytany w tym tygodniu fragment Tory jest poświęcony w całości chorobie zwanej w Biblii „trądem”. Trąd może dotknąć mężczyzn i kobiety. W Torze czytamy o tym jak rozpoznawać trąd, jak go leczyć i jakie ofiary należy złożyć, gdy kapłan stwierdzi uleczenie z tej choroby. Trąd może dotknąć i domy.
I jeżeli pozwolę wystąpić pladze trądu na jakimś domu należącym do was, wtedy właściciel domu przyjdzie i oznajmi kapłanowi: Coś jakby plaga trądu na domu się ukazała. [14:35].
Z tego fragmentu Tory [14:33-14:48] wynika, że objawiona Księga, Tora doskonale znała zasady budowania domów i metody usuwania zniszczeń spowodowanych przez pleśń, bakterie itp. mogące wystąpić na murach. Dla osób, które mają małe pojęcie o budownictwie, a będą miały kłopoty związane z wystąpieniem pleśni na murach, radzę sięgnąć po Biblię i przeczytać rozdział 14. Rady w nim zawarte niewiele różnią się od współczesnych poradników, których zakup jest kosztowny.
Ciągle nie ma ostatecznej odpowiedzi na pytanie: dlaczego akurat mój dom opanował trąd – pleśń. Komentarze rabiniczne do Tory wskazują, że jest to kara za grzech obmowy, „leszon hara” [złego języka]. Ten grzech: pomówienie, także ośmieszanie, upokorzenie innej osoby poprzez szerzenie kłamliwych oskarżeń jest największym grzechem. Jak pisze rabin Abraham Twerski „Grzech popełniony przez człowieka wobec Boga, za czyny zabronione przez Torę (np. pomijanie zakazów związanych ze świętami jak praca w Szabat), ten grzech jest mniejszy niż obmowa jednego człowieka przez drugiego. By w pewnym stopniu zmniejszyć winę spowodowaną grzechem obmowy, należy uczynić trzy kroki: uświadomić sobie kiedy i wobec kogo ten grzech popełniłem, potem przeprosić obmawianą osobę, a wreszcie przyrzec przed Bogiem, że takiego grzechu nigdy nie popełnię. Wydaje mi się, że wszystkie te kroki, szczególnie dwa ostatnie wymagają osobistej dużej odwagi i wykazania pokory: niewiele osób przeprasza za kłamstwa mówione o poszkodowanym.
„Leszon hara” jest grzechem niszczącym domy, Świątynie, ludzi i społeczności. Jak mówią komentarze rabiniczne, przez grzech obmowy została zniszczona, spalona Świątynia w Jerozolimie w 70 roku n.e. i ludobójstwo, które nastąpiło potem. Cóż może być większą katastrofą? Jednak zawsze jest nadzieja na poprawę. Oby nigdy grzech obmowy nie wystąpił w naszym otoczeniu.
Szabat Szalom!