20. niedziela po Pięćdziesiątnicy – 10.11.2013
Święty papież Cyryl, wykładając dla prawosławnego ludu Aleksandrii ponadhistoryczny sens zrelacjonowanego przez tradycję synoptyczną spotkania (por. Mt 8, 28-34 i Mk 5, 1-20), jakie miało miejsce podczas działalności Zbawiciela pośród kolonii greckich na wschodnim brzegu Jeziora Galilejskiego, przekazuje apostolską naukę o naturze mechanizmu zniewolenia przez demoniczne siły, jak i o tkwiącym w boskości Chrystusa źródle uwolnienia od nich.
W kazaniu świątobliwego Cyryla znajdujemy charakterystykę upadającego przed Jezusem mężczyzny: jest niepoczytalny, obdarty z wszelkiej ludzkiej godności, nie różni się niczym od umarłych, po grobowcach których się tuła. Stan ten, wraz z towarzyszącymi mu nadnaturalnymi zdolnościami, jest symptomem okrucieństwa demonów zamieszkujących Gerazeńczyka i dowodem ich permanentnej nienawiści ku całemu rodzajowi ludzkiemu. Egzegeta dodaje przy tym, że Bóg dopuszcza czasem poddanie człowieka nieczystym mocom, by on sam, doświadczając w życiu ich destrukcyjnego wpływu, nie poddawał się Złemu. Teraz ustami opętanego demony wykrzykują w Jezusową twarz te same niemal słowa, które usłyszał w Kafarnaum (por. Mk 1, 24): obok świadectwa o Jego Bożym Synostwie, miesza się w nich pycha z trwogą. Widzą bowiem, że Pan przyszedł odebrać swoją, więc nienależną im, własność.
Dodatkowej refleksji wymaga odnalezienie celu, dla którego Chrystus spełnił błagania wypędzonych z mężczyzny złych istot. Otrzymały one od Jezusa władzę nad pobliskim stadem z natury nieczystych świń, które, będąc w mocy demonów, pognało do przepaści i utopiło się. Chrystus pragnął pouczyć nas tym samym o bezwzględności Złego w czynieniu coraz większego zła. Dopuszczając grzech, przyzwyczajamy się do niego stopniowo, staje się on w końcu niedostrzegalnym nawykiem – to początkowa forma naszej niewoli, która sukcesywnie i niepostrzeżenie prowadzi do demonicznego szaleństwa i samounicestwienia. Jednak nawet gdy cały legion złych duchów zamieszkał w jednym człowieku, jesteśmy bezpieczni, gdy powierzymy się cali Chrystusowi – Ten zdziała w naszym życiu cuda.