Komentarz prawosławny – niedziela 25.01.2015

1005111_584368318302401_794768481_n

XXXIII Niedziela po Pięćdziesiątnicy

Łk 19, 1-10

Święty Cyryl z Aleksandrii zwraca nasze oczy wiary na ewangeliczną scenę, w której majętny celnik żydowski Zacheusz, pragnąc ujrzeć Mesjasza otoczonego przez tłum mieszkańców Jerycha, wspiął się na drzewo figowca – jednak nie tylko dlatego, że był małego wzrostu, ale i małego ducha, gdyż chciwość przesłoniła mu oblicze Boga. Pyta więc święty Hieronim: Jak bogaty Zacheusz może wejść do królestwa niebieskiego? (por. Mt 19, 23). Święci Ojcowie zgodnie stwierdzają, że Zacheusz nie mógł dokonać duchowego oglądu Chrystusa inaczej niż wspinając się po sykomorze ponad to, co ziemskie, ludzkie, grzeszne. Psalm 78 mówi nawet, że owoce tego drzewa, symbolizującego tu Prawo Mojżeszowe, stanowiły codzienne pożywienie dla Izraela– jednak radosny Zacheusz, w poszukiwaniu wiecznotrwałego drzewa życia, schodzi pośpiesznie z sykomory na wezwanie Chrystusa, który – jak opisuje Święta Ewangelia – chce się zatrzymać w jego domu albo po prostu w jego sercu.

Może On (…) być w każdym z nas – przepowiada w homilii święty patriarcha Cyryl – i On jest w nas, kiedy wierzymy. On mieszka w naszym sercach przez wiarę, a my jesteśmy jego domem. Święty Efrem Syryjczyk w komentarzu na Diatesseron Tacjana podkreśla, że jak pierwszy owoc figowy Adama pochodził z drzewa zakazanego, tak ostatnia figa zerwana została przez Zacheusza, głównego poborcy podatków w Jerychu, który swoje dobra rozdawał ubogim – jego przemiana w Chrystusie złagodziła winę Adama. Jaki był dalszy los nawróconego celnika? Tradycja mówi jednoznacznie, że dołączył do grona bezpośrednich uczniów Apostołów: w Stromatach św. Klemensa Aleksandryjskiego odnajdujemy świadectwo, że miał być związany z ewangelistą Mateuszem, zaś według Konstytucji Apostolskich dołączył do św. Piotra i został ustanowiony pierwszym biskupem Cezarei Palestyńskiej.

Niech Pan, który do grzesznika przyszedł w gościnę, dopomaga, by i nasza wiara, przekazana przez świętych Apostołów i Ojców, stawała się empirycznym dowodem na to, że Bóg jest. Bądźmy jak celnicy i nierządnice, którzy uwierzyli Chrystusowi (por. Mt 21, 28-32).